Monday, November 9, 2015

Skutki odmowy bycia moralnym schizofrenikiem

Małym dzieciom powtarza się często, że agresja jest zła, że przemoc nie jest nigdy rozwiązaniem i że przymus to jedyny argument tych, którzy nie mają innych argumentów. Nieco większym dzieciom powtarza się często, że powinny być posłuszne nakazom i zakazom monopolistycznych aparatów agresji, przemocy i przymusu zwanych państwami, i że posłuszeństwo to powinno dawać im poczucie dobrze spełnionego obowiązku.

Ci, którzy z bliżej niewyjaśnionych przyczyn nie posiadają umiejętności logicznego pogodzenia dwóch powyższych komunikatów, i dla których sugestia, że jeśli nie podobają im się nakazy i zakazy danego monopolistycznego aparatu agresji, przemocy i przymusu, to mogą wybrać sobie inny, nie jest szczególnie przekonującym rozwiązaniem, prędzej czy później odnajdują się w osobliwej grupie zwanej libertarianami - i choć król już zawsze i wszędzie będzie dla nich nieznośnie i rażąco nagi, uporczywe obnażanie jego nagości w oczach innych może być dla nich przy odpowiednim nastawieniu źródłem największej intelektualnej, moralnej i estetycznej satysfakcji.

No comments:

Post a Comment